* Oczami Edyty *
Klaudia nareszcie się uśmiechnęła, chyba zapomniała o problemach z Cupkiem. Bawiłyśmy się wspólnie, gdy nagle do naszego domku wparowało 5 chłopaków. Byłyśmy w szoku, Karolina złapała za baseballa. Chciałam już się odezwać, ale ubiegł mnie jeden z nich.
- Proszę nie krzyczcie - wysapał. Był przystojny od razu mi się spodobał.
- W porządku, ale kim jesteście i co tu robicie? - spytała Klaudia.
- Karolina odłóż ten kij, myślę że nic nam nie grozi, mylę się? - zapytałam podchwytliwie.
Gdy spojrzałam na całą piątkę wydawali się być w szoku.
* Oczami Harry'ego *
Czy one naprawdę nie wiedzą kim jesteśmy, przecież przed chwila śpiewały naszą piosenkę. Dziwnie się czułem, ale podobało mi się to. Moją rozmowę wewnętrzną przerwał Louis. Chciał im odpowiedzieć na pytanie i tym samym wszystko zepsuć. W ostatniej chwili dałem mu sójkę w bok. Rozległo się głośne - Auuuuuuu!!! Louisa.
- Przepraszam was dziewczyny, muszę porozmawiać z chłopakami na osobności - powiedziałem na głos.
- Ok - powiedziały chórem.
Wyszliśmy z chłopakami na zewnątrz.
- Co jest? Odbiło ci? - krzyknął Louis.
- Cii bo usłyszą - wyszeptałem.
- O co ci chodzi, ja tylko chciałem uświadomić je kim jesteśmy - tłumaczył.
- To źle. Pierwszy raz spotkaliśmy jakieś dziewczyny, które nas nie znają. Nie chcecie zobaczyć jak to jest, gdy nikt wam nie naskakuje, nie wie więcej o tobie niż ty sam. Chłopaki zastanówcie się - skończyłem mój monolog.
- Może masz racje - zgodził się ze mną Zayn.
- A na dodatek wydają się sympatyczne - wyszczerzyłem zęby.
* Oczami Klaudii *
To było dziwne - pomyślałam. Po twarzach dziewczyn poznałam, że są równie zdziwione jak ja. Od wyjścia tajemniczych przybyszy nie odezwałyśmy się słowem. To chyba przez szok. Czas mi się strasznie dłużył, a oni nadal nie przychodzili. Edyta postanowiła zacząć rozmowę:
- Ciekawe kim są?
- Nie wiem, ale wydają się fajni. Szczególnie ten w loczkach - odpowiedziała jej Karolina.
- A Edycie spodobał się ten w krótkich włoskach - zaśmiałam się.
- Wcale nie - zarumieniła się - A jak z tobą?
- Ze mną? - zdziwiłam się - Ja przecież mam Cupka - oburzyłam się trochę.
- Ok. Spokojnie, ale naprawdę nikt ci się nie spodobał? - próbowała uspokoić mnie Karolina.
- Nie - tym jednym słowem zakończyłam naszą wymianę zdań.Chwilę po moich słowach pojawili się chłopcy.
- Więc może powiecie nam w końcu kim jesteście? - zapytałam zniecierpliwiona.
- Przepraszamy za wtargniecie po prostu chcieliśmy odpocząć, a to według nas idealne miejsce. Ja jestem Zayn. Ten w loczkach to Harry. Blondyn Niall, bluzka w paski Louis. A to Liam - przeprosił, a potem przedstawił Zayn.
- W porządku. Ja jestem Klaudia, to Edyta - wskazałam na przyjaciółkę - A ta z baseballa'em to Karolina.
- Skoro już tu jesteście, możecie z nami posiedzieć - zaproponowała Edyta.
- Z przyjemnością - powiedzieli wspólnie.
By lepiej się poznać postanowiliśmy zagrać w butelkę. Pierwszy kręcił Liam. Wypadło na Edytę, ona od razu się zarumieniła.
- Pytanie czy wyzwanie? - zapytał.
- Pytanie - odpowiedziała krótko.
- Masz chłopaka? - zapytał ponownie.
- Nie - Edyta zaczerwieniła się jeszcze bardziej. Kątem oka zauważyłam szczerzącego się blondaska. Edyta zakręciła, wypadło na Harry'ego. Chłopak wyglądał na w niebo wziętego. Zanim Edyta zdążyła się odezwać chłopak zawołał - Wyzwanie!
- W porządku. Zaśpiewaj moją ulubioną piosenkę "Boyfriend" Justina.
- Nie ma sprawy - wyszczerzył się.
Był bardzo pewny siebie. Chwilę później w naszym domku rozległ się piękny głos. Mi i dziewczyną opadły szczęki.
- Wow. Piękny masz głos - pochwaliłam chłopaka.
- Dziękuje, ciągle to słyszę - powiedział nie skromnie Harry.
- Ale naprawdę ty powinieneś być sławny - dodała Karolina.
Z niewiadomych powodów cała piątka zaczęła się głośno śmiać. Ja i Edyta też w końcu się zaśmiałyśmy, jedynie Karolina wyglądała na oburzoną. Po tym wydarzeniu postanowiliśmy zakończyć grę w butelkę i porozmawiać normalnie.
____________________________________________
A oto 2 rozdział i jak podoba się? Sorry, że tak późno wstawiłam ale nie miałam czasu. PROSZĘ WAS KOMENTUJCIE TO TYLKO ZAJMIE WAM CO NAJMNIEJ 2 MINUTY. KOMENTARZ=UŚMIECH NA MOJEJ BUZI.
Pozdrawiam Edyta ♥
Pozdrawiam Edyta ♥
Cudny *.*
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo :)
Usuńbaardzo ciekawe ^^ nie mogę sie doczekać następnych rozdziałów *-*
OdpowiedzUsuńczytam od dzisiaj i zapowiada się ciekawie.......czekam nn i życzę weny ;)
OdpowiedzUsuńOMG OMG OMG. KOCHAM KOCHAM ZAJEBISTY OMG OMG !!!!! <33333333333333333333333333333333333333333333
OdpowiedzUsuńcudny <3 haha, Hazza jest już sławny :3
OdpowiedzUsuń