Obudziła mnie mama o 6 rano. Wywlokłam się z łóżka i poszłam do łazienki ogarnąć się. Po 10 minutach wyszłam. Byłam wściekła na moją mamę, dlatego że mnie tak wcześnie obudziła. Pospałabym jeszcze - pomyślałam. Miałam już wychodzić do szkoły gdy zadzwonił mój telefon.
J(a): Halo.
K(laudia): Hej Edyta.
J: Hej Klaudia.
K: Spotkajmy się jak najszybciej w naszym miejscu.
J: A co ze szkołą?
K: Olać szkołe. Musze ci się wygadać.
J: Spoko. Pa.
K: Na razie.
Rozłączyłam się, wzięłam torbę i wybiegłam z domu. Po 15 minutach byłam już na miejscu. Gdy weszłam na górę czekały tam na mnie Klaudia i Karolina.
- Klaudia o czym chciałaś porozmawiać? - spytała się Karolina.
- Znowu pokłóciłam się z Cupkiem - powiedziała smutna.
- Daj sobie z nim spokój to frajer - chyba próbowała ją pocieszyć Karola.
- Nie mów tak o nim, to dobry człowiek. Po prostu...czasami trudno mi się z nim dogadać - wyjąkała.
Przytuliłam Klaudie by ją wesprzeć.
- Dobra dziewczyny jakoś sobie poradzą. Proszę zmieńmy temat - zaproponowała.
- Ok - zgodziłyśmy się.
- Zauważyłyście ile ludzi jest na mieście, aż dziwne - zauważyłam.
- To przez ten koncert. Jak im tam One Direction? - zamyśliła się Klaudia.
- Tak. Słyszałam coś o tym - upewniła ją Karolina.
Nasza rozmowę przerwała piosenka lecąca w radio "One way or another-1D". Zaśmiałyśmy się.
- Jaki zbieg okoliczności - powiedziałam.
Każda z nas zaczęła nucić ją pod nosem, a po chwili wszystkie zaczęłyśmy śpiewać ją na głos.
* Oczami Niall *

- Czy to...nasza piosenka? - zapytał głośno Zayn.
- Tak. Ale tam ktoś jeszcze jest - dodał Liam.
- To jakieś dziewczyny. O nie znowu zwariowane fanki...Ja stąd spadam - powiedziałem przerażony.
- Chłopaki czekajcie to tylko kilka dziewczyn nas jest pięciu, poradzimy sobie. To najlepsza kryjówka - tłumaczył z uśmiechem Harry.
- Ok - zgodziliśmy się.
Na górę pierwszy wchodził Harry, później w kolei był Louis, Liam, Zayn i ja. Głosy były coraz głośniejsze. Przygotowałem się już na kolejną fale krzyków. I nadszedł ten moment wszedłem do środka.
___________________________________________
Macie tu pierwszy rozdział. Podoba się? Drugi dodam jak będzie 5 komentarzy. Jak myślicie co będzie dalej?
CZYTASZ=KOMENTARZ
KOMENTARZ=UŚMIECH NA MOJEJ TWARZY Pozdrawiam Edyta ♥
Przeczytała. Bardzo fajne, ale szkoda,że takie krótkie :/ Czekam na więcej :D
OdpowiedzUsuńZapowiada się bardzo ciekawie ^^
OdpowiedzUsuńFajny.Czekam na następną część ;)
OdpowiedzUsuńsuper kiedy nastepny.???;D
OdpowiedzUsuńDaj nastepna czesc i nastepna kocham tooo...mimo ze jeszcze sie nierozkrecilo...;D
OdpowiedzUsuńświetne <3 haha, Niall odważny, wszedł :D
OdpowiedzUsuńHaha, jaki fajny rozdział. Pozytywne opowiadanie na pewno z tego będzie ;)
OdpowiedzUsuńhttp://because-it-can-get-dangerous.blogspot.com/